Blog

Home Home

Czy pozywając podmiot z innego państwa członkowskiego UE należy przetłumaczyć pozew?

16 - 12 - 2021

Podstawowa zasada obowiązująca przy inicjowaniu sporów sądowych głosi, że powód podąża za pozwanym. Oznacza to tyle, że jeśli pozwany ma siedzibę lub miejsce zamieszkania np. we Francji, to bez względu na to w jakim kraju siedzibę lub miejsce zamieszkania ma powód, pozew należy wnieść do francuskiego sądu. Od tej zasady są jednak liczne odstępstwa. Za przykład może służyć sprawa dotycząca praw rzeczowych na nieruchomości. Jeśli powód wytacza powództwo o wydanie nieruchomości albo składa wniosek o zasiedzenie nieruchomości, powinien to uczynić przed sądem tego kraju, w którym nieruchomość się znajduje. Jeśli krajem tym jest Polska, pozew lub wniosek zostanie sporządzony w języku polskim, bowiem tym językiem operuje sąd. Jednakże co w przypadku, gdy w roli pozwanego występuje podmiot z innego państwa członkowskiego UE?

Na powyższe pytanie odpowiedzi udziela rozporządzenie nr 1393/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 listopada 2007 r. dotyczące doręczania w państwach członkowskich dokumentów sądowych i pozasądowych w sprawach cywilnych i handlowych ("doręczanie dokumentów") oraz uchylające rozporządzenie Rady (WE) nr 1348/2000. Prześledźmy po kolei jak wygląda określona w rozporządzeniu procedura.

Wszystko zaczyna się od wniesienia przez powoda pozwu w języku polskim. Gdy sąd spostrzeże, że po drugiej stronie sporu występuje podmiot mający siedzibę w innym państwie członkowskim UE, powinien pouczyć powoda, że pozwany może odmówić przyjęcia pozwu, jeśli nie został sporządzony w języku, który pozwany rozumie, albo w języku urzędowym państwa, w którym pozew ma być doręczony. Jeśli powód zdecyduje, że pozew ma być doręczony w języku polskim, decyzja ta jest dla sądu wiążąca.

Dalszy bieg sprawy zależy od zachowania pozwanego. Jeżeli przyjmie on pozew, konieczność sporządzenia tłumaczenia nie powstanie. Jeśli jednak odmówi przyjęcia pozwu, wówczas, aby postępowanie mogło być kontynuowane, pozew należy przetłumaczyć i raz jeszcze doręczyć.

W praktyce sądowej spotkać można dwa podejścia, gdy chodzi o sporządzanie tłumaczenia pozwu. Najczęściej sądy zobowiązują powoda do uiszczenia zaliczki na wynagrodzenie tłumacza przysięgłego, a po otrzymaniu zaliczki same zlecają tłumaczowi wykonanie tłumaczenia. Zdarza się jednak również, że sądy zobowiązują powoda, by ten samodzielnie pozyskał tłumaczenie pozwu i złożył je w sądzie.

Warto pamiętać o powyższym rozporządzeniu, ponieważ sądy czasami od razu wzywają powoda do uiszczenia zaliczki na tłumacza lub przedłożenia tłumaczenia pozwu, nie podejmując wcześniej próby doręczenia pozwu w języku polskim. Taki sposób procedowania jest formalnie wadliwy, co wielokrotnie podkreślały sądy odwoławcze (tak m.in. Sąd Okręgowy w Toruniu w postanowieniu z 28.12.2017 r., VI Gz 272/17, oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w postanowieniu z 27.11.2014 r., ACz 1937/14).

Masz pytania?
Skontaktuj się z nami!