Zarówno Prawo upadłościowe (PU) jak i Prawo restrukturyzacyjne (PR) często przywołuje w swojej treści osobę sędziego-komisarza. Ale kim on w istocie jest? Jaka jest jego rola w procedurach insolwencyjnych? Prześledźmy wspólnie krótką charakterystykę tego organu postępowania.
Zanim skupimy się na funkcjach, zapoznajmy się w ogóle z tym, kto w szaty sędziego-komisarza może wstąpić. Otóż sędzią–komisarzem jest sędzia zawodowy lub asesor, któremu powierzono pełnienie czynności postępowania upadłościowego (albo odpowiednio czynności sądowych w postępowaniach restrukturyzacyjnych) niezastrzeżonych wyłącznie dla sądu.
Ponadto od wejścia w życie nowelizacji Prawa upadłościowego funkcję sędziego-komisarza w postępowaniu upadłościowym będzie mógł pełnić, z pewnymi ograniczeniami, referendarz sądowy. W Prawie restrukturyzacyjnym nie przewidziano podobnej regulacji.
Sędzia–komisarz jest wyznaczany przez sąd w postanowieniu o ogłoszeniu upadłości lub w postanowieniu o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego (o czterech postępowań restrukturyzacyjnych piszemy TUTAJ). Tak więc, ujawnia się on dopiero na drugim etapie postępowania upadłościowego lub restrukturyzacyjnego i nie mamy z nim do czynienia na etapie postępowania w przedmiocie rozpoznania wniosku o ogłoszenie upadłości albo wniosku restrukturyzacyjnego. Nie znaczy to jednak, że występuje on zamiast sądu. W drugim etapie ww. postępowań funkcjonuje sąd, w którego skład nie może wchodzić sędzia-komisarz, ani jego zastępca.
Ogólnie rzecz ujmując sędzia–komisarz kieruje postępowaniem upadłościowym lub restrukturyzacyjnym. To on sprawuje pieczę nad postępowaniem (PU lub PR) i ma obowiązek jego prowadzenia. Co więcej, to na rzecz niego funkcjonuje domniemanie kompetencji. Właściwość sądu do dokonania danej czynności występuje bowiem jedynie wówczas, gdy w ustawie wyraźnie zastrzeżono jego kompetencję.
Rozjaśniając pozycję sędziego-komisarza w postępowaniu upadłościowym i restrukturyzacyjnym, prześledźmy jego główne cele i zadania:
Sędzia-komisarz pełni również inne czynności określone PU oraz PR, np. orzekanie w przedmiocie uznania za bezskuteczne czynności upadłego/dłużnika, czynności związane z rozpoznawaniem sprzeciwów do listy wierzytelności (PU) oraz spisu wierzytelności (PR) oraz zatwierdzanie listy bądź spisu wierzytelności, rozstrzyganie zarzutów oraz zatwierdzenie i sprostowanie planu podziału (PU), zatwierdzanie planu restrukturyzacyjnego (PR), stwierdzenie przyjęcia układu (PR).
Celem zapewnienia sprawności postępowania, sędzia–komisarz sprawuje nadzór nad czynnościami syndyka (nadzorcy i zarządcy w PR). Patrząc jednak na relację sędziego-komisarza i syndyka (nadzorcy i zarządcy w PR) od pozytywnej strony, należy wskazać, że ich kontakty mając na celu sprawne prowadzenie postępowania, ustalenie jego planowanego przebiegu etc. W tym celu sędzia–komisarz i syndyk, nadzorca sądowy lub zarządca mogą porozumiewać się w sprawach dotyczących postępowania bezpośrednio oraz z użyciem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość m.in. przez telefon, faks, czy pocztę elektroniczną.
W celu osiągnięcia większej efektywności w prowadzeniu postępowania przewidziano również ustanowienie takiego organu jak zastępca sędziego–komisarza. Ustawy zakreślają dla niego zamknięty katalog czynności, do których podjęcia jest legitymowany oraz co bardzo ważne, przyznają mu upoważnienie do zastępowania sędziego-komisarza w czasie trwania przemijającej przeszkody. Jest to o tyle istotne, że specyfika postępowania upadłościowego i postępowań restrukturyzacyjnych decyduje o tym, że często niezbędne jest niezwłoczne podjęcie decyzji przez sędziego-komisarza w określonej sprawie. Oczekiwanie na ustąpienie przemijającej przeszkody i pozostawienie postępowania bez dyrygenta mogłoby przynieść negatywne skutki zarówno dla wierzyciela, jak i dla upadłego/dłużnika.
Reasumując, sędzia-komisarz jest organem, który kieruje całym postępowaniem upadłościowym oraz postępowaniami restrukturyzacyjnymi. Domniemanie kompetencji na jego rzecz i obarczenie go największą ilością obowiązków związanych z prowadzeniem postępowań sprawia, że jest to najważniejszy organ postępowania. To od jego zachowania głównie zależy, czy postępowania będzie przebiegało sprawnie i efektywnie.